7 filarów marketingu internetowego

7 filarów marketingu internetowego – bez nich Twoja strona jest bezużyteczna

Zastanawiałeś się kiedyś po co Ci strona internetowa? Czy jesteś w Sieci, bo wszyscy tu są, bo jest Twoja konkurencja, bo jeśli Cię nie ma w Internecie, to nie istniejesz? Jeśli choć raz powiedziałeś TAK, nadszedł czas na powtórne przemyślenie i ustalenie jasnej strategii, która wyraźnie odpowie na pytanie: Po co Ci strona internetowa?

 

1. filar – CEL biznesowy

Jaki cel biznesowy chcesz osiągnąć dzięki stronie internetowej?

 

Aby dobrze opracować strategię dla Twojej strony internetowej, należałoby odpowiedzieć na 3 podstawowe pytania.

  1. Jakie masz cele biznesowe?
  2. Które z nich możesz osiągnąć, wspomagając się stroną www?
  3. Które z nich będą nieosiągalne lub słabo osiągalne bez strony internetowej?

 

Gdy znasz już odpowiedzi na powyższe pytania, wszystko staje się jasne!

A co, jeśli trudno Ci znaleźć odpowiedzi? Oto mała pomoc:

Celem nadrzędnym każdego biznesu jest sprzedaż, to oczywiste.

Zakładasz sobie cel: dochód 100 000 PLN do końca tego roku.

 

Jak strona internetowa może pomóc w osiągnięciu celu biznesowego?

Pozornie w prosty sposób. Umieszczasz swoją ofertę na stronie, kierujesz reklamę do klientów i sprzedajesz.

Dlaczego tylko pozornie jest to proste? Dlatego, że taka strategia jest mało skuteczna i bardzo kosztowna. Prawdopodobnie nie uniesiesz kosztów reklamy już po kilku miesiącach, a do końca roku będziesz bankrutem. Chyba że masz dziesiątki tysięcy złotych do wyrzucenia w błoto. Wierzę jednak, że jesteś rozsądnym właścicielem i dążysz do optymalizacji kosztów w firmie.

 

Jak zrealizować nadrzędny cel strony, jakim jest sprzedaż?

Odpowiedź jest jedna – przez realizację celów pośrednich. To cele, które budują właściwą strategię marketingową w Internecie i prowadzą do generacji sprzedaży. Jeśli dobrze zrealizujesz cele pośrednie, sprzedaż będzie łatwa, lekka i przyjemna.

 

Teraz pewnie zadajesz sobie pytanie:

Jakie cele pośrednie trzeba osiągnąć, aby tak łatwo sprzedawać?

 

Oto odpowiedź:

  1. Sprowadź czytelnika na swoją stronę.
  2. Zyskaj jego zainteresowanie.
  3. Zdobądź do niego kontakt.
  4. Spraw, aby do Ciebie wracał z własnej woli :).
  5. Oferuj mu swoje produkty/usługi.
  6. Pozwól mu na polecanie Cię jego znajomym ;).

 

Jeśli już wiesz, jakie cele pośrednie powinna mieć Twoja strona internetowa, o wiele łatwiej jest zaprojektować na niej wszystkie treści, które będą prowadziły czytelnika krok po kroku po ścieżce Twojej strategii. Od wejścia na stronę do wielokrotnej sprzedaży i polecania.

W kolejnych artykułach przeczytasz o tym, jak osiągać kolejno cele pośrednie. Zapisz się na newsletter, aby nic Ci nie umknęło.

A teraz czytaj dalej, bo już dziś dowiesz się więcej o kilku celach pośrednich.

 

2. filar – UŻYTECZNOŚĆ strony

 

To filar, który wspiera dwa pierwsze cele pośrednie:

  1. Sprowadź czytelnika na swoją stronę.
  2. Zyskaj jego zainteresowanie.

 

Aby czytelnik wszedł na Twoją stronę, trzeba go w jakiś sposób zaprosić. Ten temat rozwinę w rozdziale o mediach społecznościowych i SEO copywritingu. Tu skupię się na elementach, które też są istotne, a zależą od właściwości strony www.

 

Jest ich kilka i każdy równie ważny, więc przedstawię je w przypadkowej kolejności.

  • Responsywność strony – czy Twoja strona dostosowuje się do różnych odbiorników? Czy równie łatwo można przeglądać zawarte na niej treści na wszytkich ekranach komputerów, laptopów, tabletów i smartfonów?
  • Przejrzysty layout – szablon strony, który nie jest przeładowany, zawiera tylko konieczne elementy, prostą i jasną nawigację, aby czytelnik od razu wiedział, jak poruszać się po stronie. To ważna rzecz nie tylko dla internauty, również Tobie powinno na tym zależeć. Tym samym Ty decydujesz, co robi Twój odbiorca i do jakiego działania go zaprosić.
  • Szybkość ładowania się strony – sprawa o tyle ważna, że jeśli Twoja strona nie pokaże się dość szybko na ekranie internauty, on po kilku sekundach prawdopodobnie zrezygnuje z oczekiwania, kliknie przycisk „wstecz” i wybierze stronę Twojej konkurencji. Do Ciebie już nie wróci i Twoje wszystkie działania promujące stronę szlag trafi.
  • Aktualne i atrakcyjne treści – dostosowanie zawartości strony do potrzeb użytkownika, to jedyna sensowna metoda na zyskanie zainteresowania internauty. Szeroko będę ją omawiać w wielu kolejnych artykułach. Czy już zapraszałam Cię do zapisu na newsletter, abyś tego nie przegapił…?

 

3. filar – SEO copywriting

 

Filar wspierający pierwszy cel pośredni, czyli zapraszanie internauty na stronę. W tym wypadku chodzi o jak najwyższą pozycję w tzw. serpach, czyli wynikach wyszukiwania.

SEO (search engine optimization) to optymalizacja strony dla wyszukiwarek, w praktyce głównie dla wyszukiwarki Google. SEO obejmuje wiele działań optymalizujących i pozycjonujących stronę.

Jednym z jego najważniejszych elementów jest SEO copywriting, który polega na tworzeniu treści w taki sposób, aby strona była atrakcyjna dla wyszukiwarek i miała jak najwyższą pozycję w wynikach wyszukiwania na tzw. słowa i frazy kluczowe.

Co jest ważne w tworzeniu treści zoptymalizowanej dla Google?

  • częste aktualizacje treści strony
  • odpowiednio dobranie frazy kluczowe
  • odpowiednio sformatowana treść w artykułach/wpisach
  • właściwe linkowanie wewnętrzne i zewnętrzne

A poza tym kluczową rzeczą jest połączenie optymalizacji pod wyszukiwarkę i pod czytelnika. O tej sztuce poczytasz głównie w dziale “Copywriting”. Zapraszam.

 

 

4. filar – E-MAIL marketing

 

Poruszę teraz dość newralgiczny temat. Niektórzy kojarzą go ze spamem. Powiem wymijająco – mają rację i jej nie mają. Nie podoba Ci się taka odpowiedź? Masz do tego prawo, jednak prawda jest brutalna.

Wiele firm po prostu spamuje swoich czytelników. Tym samym pracują na negatywne postrzeganie e-mail marketingu. Dlaczego w takim razie napisałam, że to jeden z filarów biznesu online?

Prawda jest brutalna, ale nie dla wszystkich. Według marketerów, którzy źle posługują się tym narzędziem, e-mail marketing jest przereklamowany i nie działa. Dla marketerów, którzy są wirtuozami e-mail marketingu, to najlepsze narzędzie do budowania relacji z czytelnikiem i przekształcania czytelnika w klienta, a nawet w klienta powracającego i polecającego.

 

Tu dochodzimy do wielkiej tajemnicy sprzedaży online. Dlaczego? Po prostu – e-mail marketing to skuteczna i mało kosztowna metoda sprzedażowa w Internecie. Pokuszę się nawet o uogólnienie, że jest najskuteczniejszą i najtańszą metodą marketingową w dzisiejszym świecie i prawdopodobnie długo pozostanie. Warunkiem jest umiejętne korzystanie z tej metody.

Ale żeby nie było tak optymistycznie, dodam łyżkę dziegciu. Sam e-mail marketing nie wystarczy, trzeba go poprzedzić innymi działaniami reklamowymi. Gdy połączymy e-mail marketing z tymi działaniami, otrzymamy kombajn sprzedażowy, który wymiata na rynku.

 

Dla osłody mam jeszcze jedną dobrą wiadomość dla początkujących e-biznesów. Taki kombajn nie wymaga wielkich inwestycji. Powiem więcej, wypróbować go można nawet bezpłatnie. Oczywiście trzeba zainwestować czas i zaangażowanie, ale nie musisz wkładać dużych pieniędzy, a to jest ważny argument dla startującego biznesu.

 

Do czego potrzebny Ci e-mail marketing?

  • budujesz relacje z czytelnikiem
  • dajesz się poznać i polubić czytelnikowi
  • sam możesz dobrze poznać czytelnika i jego potrzeby
  • tworzysz doskonałą ofertę dla zaspokojenia konkretnych potrzeb czytelnika
  • czytelnik zamienia się w klienta – sprzedajesz
  • tworzysz swój wewnętrzny rynek, niedostępny dla konkurencji
  • konkurencja ma ograniczone możliwości podglądania Twoich metod sprzedaży i produktów
  • sam dyktujesz ceny na swoim rynku, unikasz w wojen cenowych
  • sprzedajesz, kiedy chcesz, nie kiedy musisz
  • i wiele innych korzyści…

 

E-mail marketing wspiera wszystkie cele pośrednie od zdobycia kontaktu z czytelnikiem poprzez sprzedaż do wielokrotnego powracania klienta oraz polecania innym. Zrealizujesz te cele, pod warunkiem, że zaplanujesz swoją strategię z głową, nie będziesz się spieszyć, nie pójdziesz na łatwiznę i nie skusi Cię spamowanie. Jeśli będziesz dość wytrwały i konsekwentny, czeka Cię zadowolenie z rozwijającego się biznesu i nie trafisz do szufladki „spamer”.

 

Jak nie spamować e-mail marketingiem – 4 podstawowe zasady:

  1. Dawaj prawdziwą wartość czytelnikom.
  2. Dobrze poznaj swoich czytelników.
  3. Daj się polubić i utrzymuj relacje tylko z tymi, którzy Cię lubią i cenią.
  4. Dostosuj metody sprzedaży do grupy swoich odbiorców.

 

5. filar – ANALITYKA

 

Nie będę się długo rozwodzić nad tym punktem, bo artykuł rozrósł się już do wielkich rozmiarów.

Krótko – analityka wspiera przede wszystkim reklamę i e-mail marketing. Dotyczy zarówno analizy zachowań czytelników na stronie internetowej, jak i analizy zachowań klientów, do których kierujesz swój e-mail marketing.

Do analizy potrzebne są odpowiednie narzędzia. Można korzystać z darmowych, ale na pewnym etapie niezbędne są już płatne narzędzia. Na polskim rynku jest ich wiele, możesz wybrać najlepsze dla siebie. O konkretach będę pisać w dalszej przyszłości. Jeśli już jesteś tym zainteresowany, odeślę Cię do Google, wybacz :).

 

Teraz zasugeruję Ci tylko, abyś po analizie stosował żelazną zasadę:

  1. Skup się na działaniach przynoszących zyski.
  2. Rezygnuj z działań nierentownych.

 

Do tego z grubsza służy analityka, aby nie rozpraszać się na działania, z których mamy małe lub żadne korzyści. Nie trwonić cennego czasu na robienie rzeczy niepotrzebnych lub nie wyrzucać pieniędzy na nieskuteczną reklamę.

Które działania są niepotrzebne, jaka reklama nie przyprowadza klientów – tego dowiemy się tylko dzięki analityce. I to jest przewaga działania w Internecie nad działaniem w realu. Tylko Internet daje nam możliwości tak dokładnej analizy zachowań czytelników i klientów, abyśmy mogli inwestować jak najmniej i zyskiwać jak najwięcej.

 

6. filar – SOCIAL MEDIA

 

To również temat rzeka. Social media mogą skutecznie wspierać pozyskiwanie czytelników jak i budowanie z nimi relacji. Wiele zależy od Twojej grupy docelowej.

Czy warto korzystać z mediów społecznościowych?

Tak, jeśli Twoi potencjalni klienci tam się znajdują.

To jest kluczowe pytanie, na które warto sobie odpowiedzieć. Jeśli na Facebooku, Twitterze czy Instagramie są Twoi docelowi klienci, nie masz wyboru, musisz tam być i Ty.

Pomyśl, że to miejsca, gdzie możesz w dość łatwy sposób zbudować społeczność wokół Twojej idei. Zaangażować czytelników, a to już krok do… łatwej i etycznej sprzedaży.

Minusem może być fakt, że social media wymagają zainwestowania dużej ilości czasu. Jeśli masz pieniądze, możesz oddelegować to zadanie pracownikowi lub freelancerowi. Jeśli stworzysz dobrą strategię i umiejętnie poprowadzisz działania, trud z pewnością się opłaci. Jest wiele przykładów osób, które odniosły taki sukces.

 

7. filar – REKLAMA

 

Reklama dźwignią handlu. Hasło jest powszechnie znane a prawda niezmienna, odkąd istnieje przedsiębiorczość. Jednak na przestrzeni wieków reklama też się zmieniała. Nie mam zamiaru robić historycznych wywodów, chcę Ci tylko uświadomić, że dzisiejsze sposoby reklamowania się w Internecie bardzo różnią się od sposobów sprzed choćby 10 lat.

Internet to medium rozwijające się w iście kosmicznym tempie. Aby nadążyć za postępem, należy śledzić na bieżąco wiele elementów wpływających na zachowania klientów w tym środowisku.

Reklama wspiera przede wszystkim pozyskiwanie klienta, ja to ujęłam inaczej: zapraszanie klienta na naszą stronę internetową. Internet jest specyficznym medium, a internauta specyficznym klientem. Dzisiejszego internautę trapi pewna przypadłość. Jest ślepy na reklamę banerową.

Jeśli przyszło Ci do głowy zapraszanie czytelnika przez wyświetlanie banerów na różnych stronach internetowych, to bardzo szybko zmierzysz się z wielkim rozczarowaniem. Internauci nie widzą banerów. Może nie wszyscy i nie zawsze, ale koszty, jakie poniesiesz z takich kampanii reklamowych z pewnością doprowadzą Cię do bankructwa.

– To co mam robić? – myślisz – W ogóle się nie reklamować? Jak w takim razie zapraszać czytelników na moją stronę?

 

I tu dochodzimy do drugiej wielkiej tajemnicy marketingu internetowego.

Wszystko zależy od tego co, gdzie i jak reklamujesz.

 

Reklama jest wartościowa, gdy czytelnik wie, że po kliknięciu w nią:

  1. Dostanie od Ciebie dużą wartość bez wydawania pieniędzy.
  2. Nie będzie przez Ciebie spamowany ciągłymi ofertami.

 

Jak sprawić, aby czytelnik to wiedział? Możesz to osiągnąć różnymi sposobami, np:

  • budowaniem społeczności w social mediach
  • pozycjonowaniem strony w Google
  • pisaniem artykułów gościnnych
  • szeptanką na forach i blogach

 

To nie są szybkie metody, ale ich wielką przewagą jest skuteczność i mały koszt finansowy.

I jeszcze najważniejszy plus – to idealne metody dla małych graczy. Duże i wielkie rekiny biznesu nie mają szans z nami na tym polu. To kawałek tortu dostępny tylko dla nas – małych biznesów, e-biznesów i freelancerów.

 

Tak optymistycznie pozwolę sobie zakończyć artykuł. Dziękuję Ci, jeśli dotrwałeś do końca. Mam nadzieję, że dałam Ci w nim dużą wartość. Miło mi będzie, gdy podzielisz się w komentarzu swoimi uwagami.

A jeśli masz dodatkowe pytania,  też je zadaj. Uwzględnię Twoje potrzeby w kolejnych artykułach.

 

 

***

 

Dodaj komentarz