Domena czy subdomena dla bloga

Adres dla bloga – domena czy subdomena, a może jeszcze inny pomysł

Chcesz założyć blog, który będzie pozycjonował twoją stronę firmową lub sklep. Wiesz, że to świetny pomysł, ale nie wiesz, jaki wybrać dla niego adres. Czy zakładać go na subdomenie, czy na całkiem innej domenie? I co to w ogóle jest ta subdomena? A może jest inne, lepsze rozwiązanie i to będzie najlepszy adres dla bloga?

 

* * *

 

Ten artykuł jest kontynuacją innego wpisu Domena dla biznesu online. Tam obiecałam czytelnikom początkującym w biznesie online i trochę gubiącym się w terminologii, że przybliżę pojęcia domeny i subdomeny. Temat nie jest zbyt obszerny, więc postanowiłam go rozszerzyć o rozważania, jaki adres wybrać dla bloga wspomagającego stronę firmową lub sklep.

To artykuł dla laików, nie dla specjalistów. Proszę, pamiętaj o tym, czytając go. Jeśli chcesz więcej wiedzy, poszukaj na specjalistycznych stronach. Tu poznasz tylko podstawowe informacje.

 

Co to jest domena internetowa

 

Domena internetowa to jest po prostu adres, pod którym internauta znajdzie szukaną stronę internetową, na przykład: hatalska.com. Ten adres wpisuje się w pasku adresowym przeglądarki, klika się „Enter” i czeka się na wyświetlenie strony :). Tak to wygląda z punktu widzenia użytkownika Internetu.

A z punktu widzenia właściciela strony internetowej? Jeśli chcesz, aby znajomy odwiedził Twoją stronę, podajesz mu adres, czyli domenę. Na przykład strona, którą właśnie przeglądasz jest postawiona na domenie: writerka.pl. I to jest jej adres internetowy.

Aby ktoś mógł zapoznać się z Twoją stroną, powinien wpisać podany przez Ciebie adres w pasek adresowy wyszukiwarki.

 

Skąd wziąć domenę internetową

 

Domenę kupuje się u dostawców domen. Na przykład w Atthost.

Kupiona domena nie jest naszą własnością, jak niektórzy myślą. Kupując ją, nabywamy prawo do jej używania przez pewien czas. Zazwyczaj jest to rok. Przed upływem roku należy taką domenę przedłużyć (odnowić), tzn. znów wykupić prawo do jej używania na następny okres.

 

Jeśli wykupiona domena nie spełnia naszych oczekiwań i chcemy się jej pozbyć, mamy dwa wyjścia.

  1. Nie przedłużamy jej w kolejnym roku. Wtedy po upływie tego czasu przestajemy mieć do niej prawo.
  2. Sprzedajemy na giełdzie domen. Wtedy taka domena zmienia „właściciela”.

 

Czy wystarczy wykupić domenę, aby mieć własną stronę internetową

 

Nie wystarczy. Aby mieć stronę internetową, potrzebujemy hostingu i domeny. Najczęściej dostawcy domen mają też ofertę hostingu.

 

 

Szerzej o wyborze hostingu napiszę w innym artykule. Zapisz się na newsletter, jeśli chcesz dostać o nim powiadomienie.

Ale miało być o domenach, czemu więc piszę o hostingu? Wyjaśnię to w następnym akapicie.

 

Co to jest subdomena

 

Subdomena to też jest domena, ale niższego rzędu. Jeśli masz wykupioną domenę i hosting, możesz od swojej podstawowej domeny utworzyć wiele subdomen. Każda taka subdomena może być adresem dla całkiem nowej strony, bloga, sklepu czy innego serwisu internetowego.

 

Przykład

 

Moja główna domena to

writerka.pl

 

Od niej mogę utworzyć wiele subdomen

blog.writerka.pl

sklep.writerka.pl

kursy.writerka.pl

konsultacje.writerka.pl

copywriting.writerka.pl

poradnikblogera.writerka.pl

 

Subdomeny tworzy się w ramach „własnego” hostingu. Za darmo, nie ma dodatkowych opłat za takie subdomeny. Można ich stworzyć wiele dla własnych potrzeb. Każda z nich będzie adresem dla całkiem nowej strony.

Czyż to nie jest fajne rozwiązanie? Kupujesz jedną domenę, a możesz tworzyć wiele różnych serwisów pod wieloma różnymi subdomenami :).

Niby tak, ale zawsze znajdzie się jakieś „ale”. Temat jest dość szeroki i jeśli chcesz go zgłębić, poszukaj więcej informacji na innych specjalistycznych stronach.

W ramach tego artykułu zastanowimy się, czy można wykorzystać taką subdomenę dla postawienia bloga przy stronie firmowej lub sklepie.

 

Subdomena dla bloga przy stronie firmowej

 

Niektórzy stawiają blog na subdomenie domeny strony firmowej. Nie zawsze jest to złe. Wszystko zależy od tego, na czym najbardziej Ci zależy. Jakie cele chcesz osiągnąć przez prowadzenie bloga.

W tytule i wstępie artykułu zasugerowałam, że blog ma być dźwignią w pozycjonowaniu strony lub sklepu. To znaczy, że chcemy dzięki często publikowanym nowym i wartościowym treściom na blogu podnieść naszą stronę firmową lub sklep w wynikach wyszukiwania.

 

Jeśli blog ma wspierać stronę firmową lub sklep, powinien być tematycznie związany z naszą działalnością i ofertą. Nie można pozycjonować strony dietetyka blogiem o szydełkowaniu, bo takie treści nie są spójne wizerunkowo ani nie są dobrze „widziane” przez Google, więc nie pomogą nam w pozycjonowaniu.

Innymi słowy tylko blog spójny treściowo ze stroną dobrze ją wspiera w wynikach wyszukiwania, nie wspominając już o tym, że w oczach czytelników również. Ale to chyba oczywiste.

 

Czy blog na subdomenie będzie spełniał nasze oczekiwania?

 

Zdecydowanie nie jest to dobre rozwiązanie. Dlaczego? Już tłumaczę.

Każda subdomena jest traktowana przez Google jako samodzielna domena. W związku z tym blog postawiony na subdomenie będzie zbierał punkty w rankingu Google na swoje konto. Jego wpływ na domenę główną, na której mamy stronę firmową lub sklep, będzie znikomy czyli prawie żaden.

Włożymy dużo pracy, energii, a może i pieniędzy, zlecając tworzenie profesjonalnych treści copywriterowi, a efekt będzie taki, że blog być może uplasuje się wysoko w wynikach wyszukiwania, to jednak nie zmieni pozycji naszej strony firmowej czy sklepu.

Po prostu blog będzie pracował na pozycję swojej subdomeny, ale nie wzmocni naszej głównej domeny. To tak, jakby blog był postawiony na całkiem innej domenie.

Można oczywiście linkować z niego do swojej strony firmowej czy sklepu, tak, jak linkujemy z innych stron (artykuł Linkowanie zewnętrzne). Jednak chyba nie o to nam chodzi. Nie to jest naszym celem.

 

Kiedy subdomena dla bloga jest dobrym pomysłem

 

Zdecydowanie wtedy, gdy celem bloga nie jest wspieranie naszej głównej domeny, tylko samodzielne funkcjonowanie w sieci.

Takie rozwiązanie wybierane jest dla blogów tematycznie niezwiązanych ze stroną główną. Na przykład dla osobistego bloga lub bloga eksperckiego, ale o innej tematyce niż strona na głównej domenie.

 

Blog w katalogu głównej domeny

 

Skoro inna domena lub subdomena nie nadają się dla takiego bloga, to jak rozwiązać nasz problem?

Gdy chcemy osiągnąć cel, jakim jest wsparcie przez blog naszej strony firmowej lub sklepu, najlepszym rozwiązaniem jest umieszczenie go w zakładce naszej strony, czyli w tzw. katalogu.

 

Adres naszego bloga wyglądałby wówczas tak

writerka.pl/blog

 

Przy takim rozwiązaniu treści naszego bloga są czytane przez roboty Google jako treści należące do głównej domeny i tym samym pozycjonują całą domenę, a więc stronę firmową czy sklep.

 

Tu warto pamiętać o ważnej rzeczy. Treści publikowane na blogu powinny być naprawdę wartościowe i umiejętnie pisane.

Co mam na myśli? Trzeba je pisać tak, aby były przyjazne dla czytelników i jednocześnie dla Google.

 

Jeśli przesadzimy ze sztuczkami pozycjonerskimi, możemy dostać od Google bana. I wtedy to będzie ban dla głównej domeny, czyli strony lub sklepu, nie tylko dla bloga. Tak się stanie, gdy blog umieścimy w katalogu strony. Jeśli blog będzie na subdomenie, to ban dla bloga nie zagraża specjalnie naszej głównej domenie.

Warto więc dobrze przemyśleć strategię bloga, nie działać na hurra, tylko zastanowić się nad jego celem i treściami. Przygotować się do publikowania właściwych treści tak, aby blog dobrze spełniał swoją rolę dźwigni w pozycjonowaniu, ale jednocześnie nie groził otrzymaniem bana za niewłaściwe treści, linki lub inne sztuczki.

Pamiętajmy o tym szczególnie, gdy zlecamy komuś pisanie bloga w celu pozycjonowania domeny. To powinna być osoba czy firma, która nie zrobi nam więcej szkody niż pożytku.

Pozycjonowanie poprzez treści to naprawdę długi proces. Nie należy wierzyć w fantastyczne obietnice, że wskoczymy do pierwszej dziesiątki wyników wyszukiwania w ciągu miesiąca na frazy konkurencyjne. Czasem lepiej samemu poznać zasady pisania i publikowania zoptymalizowanych treści niż zlecać to nieodpowiedzialnym osobom.

 

* * *

 

W kolejnych artykułach będę pisać między innymi o tym, jak ułożyć strategię dla bloga wspierającego stronę firmową lub sklep, a także jak pisać zoptymalizowane treści, przyjazne zarówno dla czytelników jak i Google. Jeśli jesteś zainteresowany, zapisz się na newsletter, a z pewnością otrzymasz powiadomienie o tych nowościach na moim blogu.

 

* * *

 

Dodaj komentarz